środa, 22 marca 2017

Nie ma to jak sobie zaplanować przyszłość.

Kiedyś zrobiłam sobie obietnicę, że raz w życiu pójdę na koncert Metalliki  pod warunkiem, że zjawią się w Krakowie. Słowo się rzekło a ja miałam jasne przeczucie, że i kobyłka stanie u płotu promując Hardwired. Tak czasami miewam przebłyski jasnowidzenia ;-)

Teoretycznie mogłam kupić bilety wczoraj o 11.00. No ale teoria swoje a praktyka swoje. Moje konto na stronie Mety było niedostępne i nie mogłam pobrać kodu na bilety. Nastąpiło masowe przeciążenie serwera :D:D:D A życie toczy się dalej, trzeba było polecieć do szkoły, robić zakupy, obiad itd. Liczyłam się z wizją odsłuchiwania koncertu spod Tauron Areny, z parkingu, bo widząc tę zwiechę zaczęłam przypuszczać, że 24 marca będzie się działo to samo kiedy ruszy ogólnodostępna przedsprzedaż biletów. I tak mieszając w garach sprawdziłam raz jeszcze to swoje konto i piorunem popędziłam do komputera zakupić bilety.



W nosie mam, że miejsce na trybunach dostało mi się prawie na obrzeżach galaktycznych. To nie ma dla mnie znaczenia. Ignoruję narzekania ludzi na ceny biletów, bilety imienne i inne niezadowolone głosy. Kasę na ten koncert ściskałam w skarpetce od ubiegłego roku, więc mi to lotto. Ważne, że wiem co będę robić 28 kwietnia 2018

\m/

9 komentarzy:

  1. No to się natrzepiesz fryzurą ;-)))
    ja już chyba się zestarzałem - nie wiem czy wytrzymał bym taki koncert - cóż zdrowie i układ nerwowy nie to co kiedyś ;-)
    Ps. czekam na relację!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Makro naciągam włosy, żeby szybciej urosły :D

      Usuń
  2. Uwielbiam Metallice, rodzinnie zresztą, czyli z synem i wnukiem na pokładzie:)
    Nagrasz i puścisz 29 kwietnia 2018:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ikroopko, nie wiem czy będę w stanie cokolwiek nagrywać, obawiam się, że mogę zapomnieć o całym świecie ;)

      Usuń
  3. Aż Ci zazdroszczę ! Jak mi eventin przysłał informację , to się ucieszyłam , bo pomyślałam ,że może Poznań , Łódź albo Wrocław , bo to blisko ale do Krakowa to od nas cała wyprawa więc tylko mogę się obejść smakiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no trzeba cały dzień liczyć a potem po nocy wracać. dla mnie ogromnym plusem jest koncert w sobotę, chociaż gdyby był w środku tygodnia to też zdecydowałabym się :)

      Usuń
  4. :) Będzie pięknie i głośno!
    akasza2

    OdpowiedzUsuń