środa, 15 października 2014

1982

Znowu mam 12 lat i siedzę przed telewizorem wydzierając się i kopiąc nogą powietrze. Zamiast Żmudy, Młynarczyka, Lato, Bońka czy Kupcewicza Sobota, Milik, Lewandowski, Mila, niezdarty Glik i Szczęsny. Deja vu jak słowo daję, bo w międzyczasie nie obejrzałam żadnych rozgrywek polskich piłkarzy, mecz z Niemcami oglądaliśmy u nas a ten wczorajszy u znajomych. Koleżanka na nieszczęście zauważyła, że Nawałka jest przystojnym facetem a ja na nieszczęście potwierdziłam to i się zaczęło. Drugą połowę meczu nasi panowie dramatyzowali, że nie mają u nas szans "nikt nie jest w stanie tak szybko się zestarzeć!" wytykając nam nasze gusta w międzyczasie wznosząc okrzyki odpowiadające akcji na ekranie. Nawet nie wiedziałam, że znowu tak polubię piłkę nożną :)

Ciekawe czy mój ojciec też tak krytykował Włodka Smolarka, w którym oficjalnie kochała się wówczas moja mama?


Turecka Krystynka  ;-)


Przed meczem miałam puszczony filmik instruktażowy z you tube odnośnie fryzury "na  Ronaldo".
- Mamo a kto cię uczył strzyc?
- Nikt.
- To jak się nauczyłaś?
- Z wieloletniej praktyki.
Dzisiaj najmłodszy Kołek poszedł w nowej fryzurze do szkoły. To nic, ze gra na innej pozycji niż jego idol. Liczy się fryzura ;-)

Kołek po zetknięciu się z turecka kulturą, kilka lat temu podczas festiwalu dziecięcych zespołów regionalnych, definitywnie ściął długie włosy i już do nich nie powrócił. Za to jak mantra powraca z tematem farbowania na czarno, bo po pierwsze Ronaldo a po drugie na wypadek wizyty w Turcji już żadna Turczynka nie będzie macała jego splotów ni kradła mu całusa :D


Tymczasem farbuję się ja. Jak Adam Słodowy - zrób to sam, bo czas w salonie fryzjerskim jest czasem straconym ;-)


8 komentarzy:

  1. u mnie dzisiaj tez czas wlasnego farbowania , powinnam tez podciac wlosy, ale pewnie zrobie to sama, bo wyjscia do salonu to zawsze gorzka (lzawa) przygoda :) artdeco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witaj w klubie :) przy okazji farbowania skróciłam sobie włosy o 4 cm :)))

      Usuń
    2. moja małżowinka także się dziś przycięła.

      Usuń
  2. Też muszę sobie fryzurę odświeżyć ale dziś odpuszczam , głowa mnie boli i jakiś katar łapie. A na jaki kolor się farbujesz ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na taki jaki mam naturalny, brąz - aktualnie w odcieniu złocistym.

      Usuń
  3. A ja pamiętam jeszcze 74...
    Wtedy za Glika "robił" Gorgoń - z rozbitym nochalem.

    Fajnie jest popatrzeć na piłkę które nie jest rozgrywką do jednej bramki, a Polacy grają by wygrać, a nie by odnieść "kolejną porażkę w drodze do zbudowania zespołu marzeń" ... tylko ten idiota w żółtej koszulce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sędziowanie zawsze jest dla kogoś niesprawiedliwe... w 74 moim największym problemem było co by tu wykombinować, żeby do przedszkola nie pójść :D

      Usuń
  4. Ale Mallenco ty wybitna sztuka... myślę że kilka doktoratów mogli by na jego przypadku psychiatrzy napisać.

    Ja tam przedszkole lubiłem, choć prawdę powiedziawszy bliżej mu było do tego z piosenki Kaczmarskiego, niż do tych które poznałem już przy okazji własnych dzieci.

    OdpowiedzUsuń