W takiej scenerii chodzić na zakupy to sama przyjemność! Jutro jadę do Krakowa a w sobotę biorę się w końcu za ogródek chociaż miałam w planach iść na Turbacz z młodzieżą...
Jesienne dni osładzają także takie "kwiatki" :))) Uwielbiam pracować z dziećmi. Wśród dzieciaków, które przychodzą na korepetycje mam troje dysortografów i dyslektyków. To ich sukcesy cieszą mnie najbardziej, bo wiem ile trudu wkładają w opanowanie każdego nowego słowa zarówno w mowie jak i w piśmie.
ICE SCREAM w życiu bym nie wymyśliła a bardzo podoba mi się to nowe słowo autorstwa ucznia klasy IV :)
"lodowaty wrzask" - jest swoiście genialny, choć zakładam iż niezamierzony ;-)
OdpowiedzUsuńW życiu bym Turbacza nie odpuścił...
Ogródek też mnie czeka i kubik konarówki do pocięcia i porąbania...
a sumaki mam za ogrodzeniem - cztery moje i sześć sąsiadów - czerwona alejka się z tego zrobiła. Podobno ze strąków sumaka można robić przetwory, ale nie próbowałem.
Turbacz nie ucieknie a ogródek możne mi śnieg zasypać i wtedy masakra, bo mam niewykopane dalie jeszcze.
UsuńW Turcji sumakiem przyprawiają kebaby ale nie wiem czy to jest on jakoś specjalnie preparowany.
Ja jeszcze nic z ogródka nie wykopuje - kany kwitną nadal i żal by je było ruszać, róże też jeszcze (choć pokrowce w gotowości) - inna sprawa że Ty kilkaset metrów bliżej nieba mieszkasz więc tam wcześniej zimna nastają ;-)
UsuńNa Turbacz to spacerek czy autokarem w pobliże?
Ten w Turcji to chyba inny sumak jest... choć specjalnie tego nie dociekałem.
Wayt też jest dobry:) Dobrze,że nie Walt (Disney).Owszem..kolory urocze , ale i tak jej nie znoszę!;)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam "słownik", to miałam kudłate skojarzenia :D
Usuńjutro? o której?
OdpowiedzUsuńmoże śniadanko wspólne?
Wanilko, niestety to nie wyjazd przyjemnościowy :/ jestem u lekarza o 11.00 a zaraz potem uciekam do domu, bo muszę wyprawić najmłodszego syna na nocowanie w szkole. Następnym razem na pewno nie omieszkam się dopomnieć o spotkanie :)
UsuńUwielbiam jesień , nawet tę szarą i deszczową . Kolorowa tak optymistycznie nastawia . W sobotę wybieram się na rowerową przejażdżkę po okolicy.
OdpowiedzUsuń