wtorek, 10 lutego 2015

Chwalisz się czy żalisz?

Zdecydowanie się chwalę. Ilościowo zima nadrobiła w zakresie śniegu, teraz pasowałoby, żeby temperaturami nie poszalała na plusie, bo czekamy na szusowanie w czasie zbliżających się ferii. Padało trzy dni i dwie noce w różnym natężeniu. W sobotę i niedzielę były zamiecie i zadymki śnieżne. Rewelacja - dzieci odświeżyły sobie w pamięci prawidłowy wygląd aktualnej pory roku. Niestety dzisiaj już padał snieg na plusie, mokry, ciężki, ciapowaty :( W mieście wyglądało to tak:


Weekend mieliśmy imprezowy. W sobotę imieniny u znajomych a w niedzielę urodziny Kołka. Mimo zawirowań zdrowotnych udało mi się wystrugać zamówiony przez Jubilata tort.



Cristiano niech żałuje, że nie świętuje urodzin z naszym synem ;-) Tym razem zdecydowanie się chwalę :)))

10 komentarzy:

  1. Bajeczny tort. Mój Starszy syn popadł w niemy zachwyt :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój Mikołaj miał urodziny dziewiątego, ale to już 13 latek, w Harcówce latał trzynaście razy w górę a ode mnie dostał sprzęt czyli multitoya i latarkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje szaliki "na drutach" w barwach klubów piłkarskich, które produkuję dla wnusiowych misiów wysiadają przy tym torcie . Bajeczny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spróbuj nowego wyzwania, zdobienie kolorowymi masami lukrowymi tortów nie jest takie trudne :)

      Usuń
  4. nie wiem co robie zle, ze ciagle wcina moje komentarze :( artdeco

    OdpowiedzUsuń