poniedziałek, 31 marca 2014

Niech przemówią obrazy.

 
Z lewej dzikie krokusy z prawej odmiana hodowlana.






 
U nas piękne dni. Ciepłe i słoneczne. Przymrozki nocą dochodzą do - 7 st, więc to pozwala nam dłużej cieszyć się ulotnością wiosennych kwiatów. Zresztą mam tak celowo rozplanowane nasadzenia (słońce/cień), żeby cieszyć się ich pięknem przez dłuższy czas. Niby nic a bardzo cieszy te kilka kolorowych plam na grządce :)

Miłego tygodnia :)

15 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. cieszą, po bezśnieżnej zimie chyba nawet bardziej :)

      Usuń
  2. Zapachniało wisoną:)
    Weekend spędzilismy za miastem, ledwie się zieleni i niebieści, i bieli, i żółci, ale COŚ juz widać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u Was pewnie więcej widać u nas trzeba iść w doliny, żeby zachwycić się fioletowymi łanami krokusów, ale te na grządce też radują oko :)

      Usuń
  3. u nas już dawno po krokusach. teraz czas żonkili i tulipanów, ale to już chyba końcowka. wiśnie zaczynają kwitnąć, a po nich będą bzy itd. ładnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to wszystko jeszcze przed nami. wiesz, może to górskie lato jest krótkie ale z korzyścią dla wiosny, która rozciąga się od marca do czerwca (wtedy przekwitają najpóźniejsze tulipany w moim ogródku)

      Usuń
  4. moje zonkile nie kwitna od 4 lat, wspominajac babke jestem sklonna myslec, ze sasiadka je urzekla. Na szczescie inne zabarwily grzadki I na szczescie nie mamy przmrozkow; pozdrawiam wiosennie :) artdeco

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli kwitły wcześniej a teraz nie kwitną, to może namnożyły się im cebulki i nie mają miejsca na grządce. spróbuj przesadzić w sierpniu na nowe stanowisko. pozdrawiam ogrodniczo machając łopatką :)

      Usuń
    2. dzieki, ze tez sama na to nie wpadlam :(

      Usuń
  5. A u nas już pierwsze drzewka owocowe zakwitają , na razie mirabelki i morele , a forsycja w pełnym rozkwicie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nawet mimo bezśnieżnej zimy jesteśmy 2 tyg za Wami :) gałązki mojej wiśni ledwie zaczęły produkcję paczków.

      Usuń
  6. Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty! :))

    OdpowiedzUsuń
  7. A miAura zakopywala zimą kości właśnie tam gdzie mialem posadzone krokusy. Na otarcie łez skonstatowałem samosiejki ziarnpłonu i zawilca. Jeszcze chcial bym szczawika zajęczego lecz mam zbyt sucho na dzialce, a on lubi wilgotne miejsca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie było w tym miejscu miękko :) ziarnopłon u nas dziko rośnie w parku, podobnie zawilce. krokusy - podhalańskie dzikusy najprawdopodobniej ptaszki nam posiały :) u mnie rośnie szczawik żółty, w formie chwastu, którego nie usuwam :)))

      Usuń