należycie długo można osiągnąć podobne efekty:
Szczególnie jeśli kupuje się kawę z Biedronki ;)
Wesele było świetne! Zespół, który przygrywał był rewelacyjny. Nie dość, że grali doskonale każdy kawałek, to lider posiada imponujący głos nader plastyczny w wyrazie a na dodatek jest świetnym wodzirejem. Stopy bolą mnie do dzisiaj od tańczenia z mężczyznami swego życia. Nawet Grubcio dał się namówić na rozmowę na parkiecie w objęciach mamy :) Niekwestionowanym królem był jednak nasz najmłodszy Kołek. Nie schodził z parkietu i wybierał sobie starsze partnerki a po zaprezentowaniu swoich umiejętności w tańcu góralskim tak się rozochocił, że zaczął robić ślizgi na kolanach pod stopy partnerki przez pół parkietu niczym Travolta w "Gorączce sobotniej nocy" :D
Młoda Para wyglądała rewelacyjnie a przy tym mieli tak piękną i ciepłą aurę, że niech im to pomyślność wróży na wspólne lata :)
Pan Gryzoń od czasu do czasu rzucał przy stole "oj córuś, córuś już ty panienką nie będziesz!", bo to przecież wesele jego córki duchownej było. Obtańcował prawie wszystkie kobiety z domu panny młodej i wymiatał z córeczką za każdym razem kiedy ją tylko komuś zdołał odbić. Nawet zwolnił jedną z kelnerek u szefa na 10 minut, żeby z nią powirować :)
A teraz tydzień pracy przed nami, bo kolejny weekend znowu w rozrywkowym tonie spędzimy.
Dużo słońca dla Was :)
ale ty tez wyglądałaś super żonko
OdpowiedzUsuń:*
UsuńTo mieliście udany weekend .
OdpowiedzUsuńpełen emocji i radości :)
Usuńbo to balowaliscie na calego :) i tak trzymajcie! pozdrawiam serdecznie :) kolumbina
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i już się szykuję na kolejny weekend :)
Usuńwidziałam dziś te kawusie, ale się oparłam:) Moja kawa ma już metr wysokości..i uparcie nie urodziła nawet jednego owocu..:( To życzę równie udanej zabawy w nadchodzący.
OdpowiedzUsuńwłaśnie zastanawiam się jakie kawiatki przekazać szkole :D na owoce nie liczę, podobają mi sie błyszczące liście. dzięki :)
Usuń