Listopad od lat mnie ekscytuje. Bez względu na aurę jest to jeden z najbardziej radosnych miesięcy w roku. Szykuję prezenty :-) Dla najbliższych, dla znanych-nieznanych (w pewnym miejscu zaistniała bowiem tradycja wysyłania sobie nawzajem mikołajkowych upominków) i w końcu tego roku dla kogoś komu prezenty mogą sprawić najwięcej radości.
Zamustrowałam się na szalony statek, na którym każdy z marynarzy tylko o tym marzy by kogoś czymś obdarzyć :) Projekt Robótki nęcił mnie już w zeszłym roku, ale jakoś się zagapiłam... Nożyce naostrzone, kleje zakupione, szydełka odkurzone - zrobię coś dla kilku Dam z Niegowa a może i któregoś Kawalera uda mi się czymś obdarzyć?
Masz tyle ile dajesz, to takie proste, piękne i potrzebne :)
Baner na lewym pasku odsyła zainteresowanych po niezbędne szczegóły. Może i Wy się przyłączycie, ot tak z potrzeby serca?
Ekstra!
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńGwiezdna, piękna sprawa, przyłączam się:)
OdpowiedzUsuńSuper! :)))
UsuńJaka fajna akcja ! Od razu nabrałam ochoty żeby wziąć w tym udział , mam nadzieję ,ze wykroję choć chwilkę na to.
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za wykrojenie chwilki :)))
UsuńWitaj, bardzo fajna akcja "Robótka 2014" , jak przejrzałem , czym można sprawić radość , to chyba tylko ludzie bez serca by nie zareagowali...
OdpowiedzUsuńTeż się przyłączam , coś tam zawsze znajdę i kogoś uszczęśliwię.
Dwie osoby już wytypowałem .
Pozdrawiam i dzięki Ci za to , że udostępniłaś :)
Janiczku, świetnie, że się przyłączasz :)))
Usuń